Sledzinski Sledzinski
155
BLOG

Byłe PZPR w akcji 'STOP JOW-om'

Sledzinski Sledzinski Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Uderz w stół a Lenin stanie na baczność !

Ile lat pracy na temat wiedzy o jednomandatowych okręgach wyborczych przeznaczono, tego nie wie nikt. Walka toczyła się o zniesienie "listy" Frontu Jedności Narodu. Listy, która zapewniała aparatczykom partii oddanej władzy w Moskwie stały udział we władzy. Zastanówmy się, co zrobiła "komuna" ?

Najpierw doprowadzono do likwidacji polskich patriotów. Dowodem są "łączki", na których odnajdujemy szczątki pomordowanych i tylko dzięki nauce potrafimy zidentyfikować szczątki po zmarłych. Liczne akcje zmierzające do rozpracowania "polskiego podziemia" konczyły się wyrokami na osoby oskarżone o "kolaborację" z okupantem niemieckim. Oczywiście chodziło o ludzi walczących zbrojnie w szeregach Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Wolność i NIezawisłość.

Polskie wojsko po zakończeniu II wojny światowej stało się celem inwigilacji "politycznej". Każdy dowódca miał swojego sobowtóra, któy niby tylko był oficerem politycznym, ale tak naprawdę była to szeroko zakrojona akcja wymierzona w polskich patriotów. Nie było lekko, tumany przekształcone w bohaterów walki z nieznanym wrogiem donosiły prawdę i nie zawsze potwierdzone informacje tylko dlatego, że tak dały sobą manipulować.

 

http://historia.org.pl/wp-content/uploads/2015/04/MBP.jpg

https://www.google.pl/search?q=ludzie+pzpr&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=uKeOVeC4FqGgyAOzrJK4BQ&ved=0CCMQsAQ&biw=1173&bih=622

Nic zatem dziwnego, że potomklowie tej linii polityków walczą o swoje istnienie.

Spójrzmy na Konstytucję i jej sformułowanie o "proporcjonalności". Jeżeli społeczeńśtwo ma być reprezentowane w sejmie "proporcjonalnie" - to jak się to ma do faktu, że do parlamentu wchodzi 100% członków partii poliycznych, ale nie jest tam reprezentowana społeczność niezrzeszona w partiach politycznych.

Spójrzmy na powojenne dzieje PZPR - płatnych zdrajców, pachołków Rosji - jak określił to pewien znany opozycjonista.

PZPR wprawdzie samorozwiazała się - ale jej struktury pozostały i ewoluowały. Przecież to ciagle ci sami ludzie, tyle że w partiach o różnych nazwach.

Jeżeli SLD jest przeciwko ordynacji JOW - to zwróćmy uwagę, że ordynacja większościowa nie została przyjęta przez poprzedniczkę SLD - czyli PZPR. Skoro błędny i wypaczony był zarząd państwem "komunistycznym" - to nie patrzmy na stanowisko spadkobierców komuny.

A ordynacja jednomandatowych okręgów wyborczych jest bardzo prosta i przejrzysta.

Każdy obywatel państwa posiadajacy bierne prawo wyborcze może zgłosić swoją kandydaturę do zarządzania państwem. A społeczność lokalna w swoim okręgu wyborczym wybierze najlepszego. JOW nie broni przynależności do organizacji politycznych. Ale też JOW umożliwia udział w wyborach osobom niezrzeszonym w partiach politycznych. I w sejmie nie będzie głosowania w trybie dyscypliny - bo poseł reprezentuje wyborców, a nie partię polityczną.

Front Jedności Narodu zszedł do lamusa historii i nie wyciągajmy go stamtąd dlatego, że jakaś partia - spadkobierczyni PZPR próbuje tutaj coś blokować. Społeczeńśtwo głosuje na ludzi i nie chce, aby zamiast tych, których wybiera, manipulacjami ordynacji wyborczej wybierać tych, któzy chcą urządzić się lepiej.

Myślę, że awans materialny pani, która pracę z wynagrodzeniem góra 6 tysięcy złotych uważa pracą dla idiotów albo złodziei.Sierpień 1980 roku był protestem przeciwko władzy i organizacji komunistycznej, przeciwko PZPR i przeciwko jej pierwszemu sekretarzowi, przeciwko "nomenklaturze" - czyli niejawnej liście osób akceptowanych przez władze polityczne do sprawowania funkcji publicznych.

Ordynacja JOW jest propozycją przywrócenia właściwej relacji między strukturami władzy w państwie i obywatelami.

http://fakty.interia.pl/polska/news-ruszyla-akcja-sld-stop-jow-om,nId,1842702

 

 

Sledzinski
O mnie Sledzinski

Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości